Ramiączka

Shoulder straps

Ramiączka powinny być tak naprężone, aby dało się pod nie włożyć na ramieniu jedynie kilka palców. Naprężenie w dużym stopniu zależne jest od wiotkości, ciężaru oraz rozmiaru biustu.

Przy biustach jędrnych i niewielkich ramiączka pełnią funkcję raczej lekko podtrzymującą i ewentualnie korygującą kształt. Nie opiera się na nich zbyt wielki ciężar.

Sytuacja zmienia się diametralnie, gdy mamy do czynienia z biustami lejącymi się. Przy takich biustach wiele również zależy od stopnia zabudowania stanika. Jeśli stanik ma stosunkowo głębokie miseczki, wysokie fiszbiny i szerokie boki – w dużym stopniu przenosi on ciężar biustu na klatkę piersiową. Jeśli jednak jest mało zabudowany, wtedy ramiączka w bardzo dużym stopniu muszą dźwigać ciężar tego biustu, nawet przy odpowiednio ścisłym obwodzie stanika.

Dodatkowo ciężar przenoszony na ramiączka zależy od szerokości fiszbin. Im węższe fiszbiny ma miseczka, tym większy proporcjonalnie ciężar przenoszony jest na ramiona – z uwagi na to, że przy wąskich fiszbinach biust wypychany jest do przodu.

Oprócz tego trzeba też pamiętać, że im cięższy biust, tym bardziej nie jest zalecane zawieszanie ramiączek na miękkiej części ramion, gdzie naprężone paski uciskają nerwy i naczynia krwionośne, co pociąga za sobą bóle karku, migreny oraz inne dolegliwości. Im większy biust, tym lepsze dla zdrowia jest oparcie ramiączek na kościach ramion, po zewnętrznej stronie barku, o ile pozwala na to konstrukcja stanika. Oczywiście ramiączka muszą być w takim wypadku dobrze naprężone – w przeciwnym razie będą się zsuwały z ramion.

Typowym błędem jest luzowanie ramiączek, gdy biustonosz ma zbyt małe miseczki. Ma to na celu stworzenie złudzenia, że miseczka stanika ma odpowiednią wielkość, podczas, gdy tak naprawdę jedynie częściowo zakrywa piersi.